Podróż Kamienice Olsztyna
W cyklu "Kamienice Olsztyna" postaram sie bardzo, (bo to się mojemu miastu należy), przedstawić może nie wszystkie ale te najciekawsze, najstarsze, objęte opieką konserwatora zabytków, te nieopodal centrum zapomniane, pozostawione własnemu losowi, oczekujące na remont, obskurne a zarazem jeszcze tętniące życiem i własnym, ponadczasowym klimatem. Nie bedę próbował układać ulic w pobliżu siebie by całkiem ułatwić odwiedzenie przez potencjalnego kolumberowego turystę, niech i on troszkę pogniecie mapkę w "łapce". Myślę, że każda rzeczona kamienica, budynek opatrzona został/a przeze mnie w ulicę i przybliżony adres więc nie trudno będzie ją zlokalizować. Zdaję sobie sprawę, że "podróż" jest obszerna ale "ostrzegam", że będę ją rozbudowywał o klejne ulice gdyż uważam, że mam co do pokazania z tematyki architektury mojego miasta Olsztyn. Mam cichą nadzieję, że moje sugestie przydadzą się niejednemu potencjalnemu Przybyszowi do tego (nieskromnie powiem) pięknego miasta. Pomimo pewnych niesmacznych, dzisiejszych afer i historii tego miasta polecam nie zwracać na to uwagi a cieszyć oczy tym co zostało nam z dawnego dziedzictwa.
Wszelkie opisy niemalże całego cyklu "Kamienice Olsztyna" pochodzą ze stron internetowychn po konsultacjach z niektórymi autorami i portalem. Wykorzystuję oryginalne opisy by zbytnio nie tracić czasu na własne koncepcje, przemyślenia, stylistyki, ortografie i swoje"mądrości". Mam nadzieję, że nikt mi tego nie będzie miał za złe. Zapraszam serdecznie w minioną epokę do miasta zwanego dawniej Allenstein lub Alensztajn a może w odwrotnej kolejności, jeśli kogoś to drażni to po prostu do Olsztyna. Być może znajdzie się ktoś kto powie, że wszystkie drogi prowadzą do Mrągowa i jak dojechać do Olsztyna. Ja nie widzę problemu, można i przez Mrągowo jak i ja ostatnio jechałem do Gdyni przez Białystok, Zamość czy Starachowice. Szerokiej drogi Wędrowcze...
Pałacyk przy Muzeum Przyrody.
Tekst zaczerpnięty z Portalu "Atrakcje Olsztyn - portal turystyczny" na podstawie opisu Pana Andrzeja Bobrowicza.
Willa Augusta Feddersena.
Tekst zaczerpniety z "encyklopedia.warmia.mazury.pl"
Młyn i Spichlerz.
Tekst zaczerpniety z "encyklopedia.warmia.mazury.pl"
Klasztor Franciszkanów.
Tekst zaczerpnięty z Portalu "Atrakcje Olsztyn - portal turystyczny" na podstawie opisu Pana Andrzeja Bobrowicza.
Kamienica z figurą świętego.
Tekst zaczerpnięty z Portalu "Polskaniezwykła.pl" na podstawie opisu "maniek66" .
Tekst zaczerpnięty z Portalu "Atrakcje Olsztyn - portal turystyczny"
Kamienica Orłowski & Company.
Tekst zaczerpnięty z Portalu "Atrakcje Olsztyn - portal turystyczny" na podstawie opisu Ireny Robak.
"Dom Wisielców".
Tekst zaczerpnięto z http://oc.achjoj.info
Tekst zaczerpnięty z Portalu "Polskaniezwykła.pl" na podstawie opisu Zbigniewa Kraśnickiego i "maniek66".
Willa Abrahama Brünna.
Informacje zaczerpnięto z portalu "polin.pl".
Kamienica Konsulatu Polskiego.
Tekst zaczerpnięty z Portalu "Atrakcje Olsztyn - portal turystyczny" na podstawie opisu Ireny Robak.
Kamienica Max Hessego przy placu Bema 2.
Tekst zaczerpnięty z Portalu "Atrakcje Olsztyn - portal turystyczny".
Kamienica przy placu Bema.
Tekst w oparciu "leksykonkultury.ceik.eu, bibliografii Rafała Bętkowskiego, Stanisława Piechockiego, Marcina Wakara, Joanny Wojciechowskie i Leszka Wawrynkiewicza.
Dom Kopernika.
Tekst zaczerpnięty z Portalu "Polskaniezwykła.pl" na podstawie opisu "maniek66".
Dom Polski.
Tekst zaczerpnięty z Portalu "Atrakcje Olsztyn - portal turystyczny" na podstawie opisu Ryszarda Bętkowskiego.
Kamienica secesyjna.
Tekst zaczerpnięty z Portalu "Atrakcje Olsztyn - portal turystyczny" na podstawie opisu Kazimierza Kisielewa.
Dom Zdrojowy- Jakubowy Zameczek.
Tekst zaczerpnięty z Portalu "Polskaniezwykła.pl" na podstawie opisu "maniek66".
Kamienica "ZETO".
Tekst zaczerpnięto z : http://sp22.olsztyn.pl
Dom Pod Kotwicami.
Tekst zaczerpnięto z : http://www.geocaching.com
Kamienica przy Dąbrowszczaków 19.
Tekst zaczerpnięty z Portalu "Atrakcje Olsztyn - portal turystyczny" na podstawie opisu Joanny Mariuk.
Kamienica przy Mrongowiusza 4.
Tekst zaczerpnięto z: visit.olsztyn.eu
Kamienica Warszawska 41.
Tekst zaczerpnięto z: wikipedia.org
Kamienica ze strażnikiem.
Tekst zaczerpnięto z : http://leksykonkultury.ceik.eu
Willa Casablanca - dawny Klub Garnizonowy.
Tekst zaczerpnięty z Portalu "Atrakcje Olsztyn - portal turystyczny".
Gmach Poczty Cesarskiej.
Tekst zaczerpnięty z Portalu "Atrakcje Olsztyn - portal turystyczny" na podstawie opisu Pani Ireny Robak.
Pałac Archiprezbitera.
Tekst zaczerpnięty z Portalu "Atrakcje Olsztyn - portal turystyczny" na podstawie opisu Pana Andrzeja Bobrowicza.
Pod żaglami, Dom Towarzyski "Kopernik".
Tekst zaczerpnięto z: leksykonkultury.ceik.eu w oparciu o bibliografię Rafała Bętkowskiego, Stanisława Piechockiego, Andrzeja Rzempołucha.
Obserwatorium astronomiczne w dawnej wieży ciśnień.
Na podstawie : http://planetarium.olsztyn.pl
Ulica Adama Mickiewicza 5.
Napodstawie: www.atrakcje.olsztyn.pl
Autor tekstu: Andrzej Bobrowicz.
Ulica Adama Mickiewicza 3.
Kamienica Ottona Naujacka.
http://www.atrakcje.olsztyn.pl
Autor opisu: Andrzej Bobrowicz.
Ulica Adama Mickiewicza 17.
Kamienica Ottona Naujacka.
http://www.atrakcje.olsztyn.pl
Autor opisu : Kazimierz Kisielew.
Ulica Marii Curie-Skłodowskiej.
... i jej zapomniane perły architektury olsztyńskich kamienic.
Na podstawie: http://www.debata.olsztyn.pl, artykułu z roku 2009 - atelier.
http://podroze.wm.pl
Zientary - Malewskiej 2, Dom Kolejarzy.
W dalszym swoim cyklu, kamienic Olsztyna, powolutku swoje "spacery" przenoszę nieco z dala od Centrum i Śródmieścia. Przenoszę się do architektury i wspomnień na olsztyńskie Zatorze. Pierwszym budynkiem nie dość, że bardzo ładnym to jeszcze z patriotyczną historią tego miejsca jest kamienica nieopodal starej wieży ciśnień w najbliższym sąsiedztwie stacji kolejowej. Wspomniane obiekty usytuowane są tuż za mostem Powstańców Węgierskich przy ulicy Marii Zientary Malewskiej 2. To kilkanaście dni temu 19.02.16 r. przed frontem tej kamienicy oddano cześć i honory oraz wspominano historię z przed 71 lat kiedy tuż po wojnie w 1945 roku do tej kamienicy przyjechało 42 kolejarzy z Białegostoku by na nowo odnowić kolejnictwo Olsztyna. Bez zastanowienia możemy powiedzieć, że owi specjaliści od kolejnictwa stali się nowymi pionierami odnowy tego rodzaju transportu. Na okoliczność tamtego wydarzenia rok rocznie dzisiejsi kolejarze jak i weterani spotykają się w tym miejscu by pamięć o Pionierach Kolejnictwa w Olsztynie nigdy nie zagasła...
Kamienica - "Marii Zientary Malewskiej".
Tekst na podstawie: http://leksykonkultury.ceik.eu
https://pl.wikipedia.org
W roku 1892, ulica nosiła nazwę nazwę Wartenburger-Straße (ulica Barczewska). W latach 20. XX wieku, zmieniono nazwę ulicy na Trautziger-Straße (ulica Tracka). Po 1945 roku, ulicy nadano nazwę Polskiej Partii Robotniczej, następnie Narutowicza a później, do 1990 roku Waryńskiego. Ulica znajduje się na południu osiedla Zatorze. Ulica ciągnie się od ulicy Limanowskiego i Wiaduktu Powstańców Węgierskich 1956 roku aż do granic administracyjnych miasta przebiegając przez Zieloną Górkę i Track. Przy ulicy znajdują się budynki mieszkalne oraz tereny niezabudowane.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
...wróciłem do Olsztyna i zupełnie przypadkowo klikałem sobie na zdjęcia. Oczywiście już je kiedyś widziałem, ale to było dwa lata temu (data ostatniego komentarza jest nieubłagana). Na pewno w Olsztynie zmieniło się coś od tamtego czasu. Na pewno przybyło zupełnie nowych budynków, kolejnych kilka zapewne odnowiono. Przybyło historii miasta i naszego kraju. Dowiedzieliśmy się czegoś nowego o historii starej. Sami spoważnieliśmy, no i liczymy, że tak jeszcze trochę potrwa ... :-) ...
-
...muszę dorwać tę książkę, dziękuję za wskazówkę...
-
...scalanie ziem odzyskanych przez Polskę po II wojnie światowej z "resztą" kraju na pewno nie było procesem łatwym. Przybysze na te ziemie bardzo często potracili swoje domostwa na ziemiach przez Polskę utraconych na rzecz "sojusznika". Myślę, że nie da się już ogarnąć dramatów bardzo wielu, w końcu milionów ludzi uczestniczących w ówczesnych migracjach. Co nie oznacza, żeby nie podejmować rzetelnych prób takiego ogarnięcia problemu. Według mnie taką rzetelną próbą jest wspomniana wcześniej książka Magdaleny Grzebałkowskiej "1945.Wojna i pokój". Upamiętnianie tych dramatów, że wspomnę uroczystość przy Domu Kolejarza bez wątpienia jest wskazane...
-
...szukając informacji o "Domu Kolejarza" natknąłem się na pewne i ostre stwierdzenie jednego z internautów, że ci białostoccy kolejarze to w gruncie rzeczy przesiedleńcy, repatrianci wysłani tu na siłę... komentarz był raczej kąśliwy pod kątem obchodzenia rocznicy wspomnianej uroczystości...
-
...ostatnio coraz częściej dowiaduję się historii dotyczących trudnych powojennych czasów w Polsce. Czasów, kiedy trzeba było scalić ziemie zachodnie i północne z resztą naszego kraju pozostałą po "wyzwoleniu" przez jednego z sojuszników. Najpierw potrzebne było scalenie, choćby najpierw symbolicznymi więzami, żeby potem przystąpić do odbudowy i rozwoju. Dużo o tym mówi książka Magdaleny Grzebałkowskiej "1945.Wojna i pokój". Teraz w Twojej, Sławku, podróży po Olsztynie sam mówisz o działaniach kolejarzy z Białegostoku w "poniemieckim" Olsztynie. Podobna historia miała miejsce w Szczecinie, w którym gdyńscy stoczniowcy wysłani do tamtejszej stoczni dokończyli budowę statku -
http://kolumber.pl/elementy/show/golist:150184/page:6
- Na pewno wiele przykładów można by tu przytaczać... -
... tak Halinko, doklejam bo takie było moje zamierzenie od samego początku, doklejam te ostatnio odkryte bo jak słusznie zauważył Piotr, mam przyjemność zamieszkiwania w zagłębiu pięknych, starych kamienic... i tylko żal, że wielu kamienic nie doczekało tych czasów z winy naszych wyzwolicieli...cieszę się, że z mojej kontynuacji jeszcze coś Wam wpada w oko...opisy sukcesywnie uzupełnię...
-
Widzę Sławku,że doklejasz zdjęcia.Dzisiaj znowu znalazłam coś dla siebie. Pozdr.:)
-
...jeśli o dawne kamienice chodzi to Olsztyn okazuje się prawdziwym zagłębiem!...
-
... kilka Piotrze i coś jeszcze dzisiaj uzupełnię, pozdrawiam ...
-
...mylę się, Sławku, czy wrzuciłeś kolejne zdjęcia?...
-
Pięknie dziękuję Irenko za Twoją tu obecność, tym bardziej, że Ty jako "światowa" Podróżniczka oceniłaś to bardzo przychylnie, poświęcając czas polskiemu, raczej mało wyróżniającemu się miastu jakim jest warmiński Olsztyn. To fakt, poświęciłem mnóstwo czasu historii tego miasta. Bywałem w tych miejscach przed jak i po pracy. "Kopałem" w internecie i czym dalej "w las" tym bardziej mnie samego intrygowały te niesamowite historie i koleje dziejów Olsztyna. Zaznając w tym ogromnej przyjemności nie umiałbym nie podzielić się z kimkolwiek wspomnianymi faktami. Jeszcze raz cieplutko dziękuję i również pozdrawiam.
-
Nie znam Olsztyna.
Pięknie promujesz to miasto.
Każda kamienica kryje jakąś historię lub legendę,niesamowite.
Dużo pracy włozyłeś w przygotowanie spaceru po Olsztynie.
Wielkie dzięki!
Pozdrawiam-) -
Jolu, czuję się zaszczycony Twoją wizytą ale bynajmniej Ty nie czuj się zobowiązana. Będziesz miała chęć i nastrój "na Olsztyn" to zapraszam a jak nie to wybierz sobie inną podróż i ciesz się wrażeniami. Ja tak ostatnio robię, "kręcę się, szukam, wybieram, dobieram, czuję, że to właśnie tego chcę zagłębiam się i kontempluję . Czasem nawet zapomnę, że mi się podróż bajecznie podobała. Co do Krakowa czy Radomia to mógłbym powiedzieć to samo co w Twoim pierwszym zdaniu, ale życie się jeszcze nie kończy więc tylko czekam. Pozdrawiam serdecznie.
Dziś rano było -19st.C. czubki paluszków lekko zmarzły. -
Olsztyna nie znam zupełnie. Na Twoich zdjęciach jawi się jako ciekawe i piękne miasto. Wychowana w Krakowie mam tendencję do chodzenia z głową " do góry" w poszukiwaniu ciekawych zwieńczeń, attyk, kapiteli. Często kończy się to jakimś potknięciem, więc zdanie które najbardziej utkwiło mi w pamięci z podróży z moim mężem to "patrz pod nogi", jakby tam co ciekawego było:). Obawiam się, że zwiedzanie Olsztyna mogłoby zakończyć się w taki sposób. Ale na pewno warto:). To moja pierwsza, ale nie ostatnia wizyta u Ciebie, Sławku:)
-
... -:)))...
-
...gratulacje, Sławku, za dobrą reporterkę!...
-
Jeszcze tu wrócę,ale muszę sprawdzić,co przegapiłam:( Pozdrawiam!:)
-
Wpadłam na chwilę, zostałam na dłużej....
Powiem szczerze, że architektura i historia to nie moja działka, ale włożyleś w tę prezentację dużo pracy i całe swoje serce, to się czuje. Dobra robota!
Nie dotrwałam do końca, ale pewnie jeszcze tu zawitam.
-
Jakoś kojarzyłem Olsztyn głównie z gotykie, natomiast mamy tu także piękną paradę historyzmu i seceji. Pozdrawiam
-
...dziękuję Irenko...
-
Wroce tu....:-)
-
Pełna zgoda Olgo, nic mi do tego jak dawkujesz sobie przyjemne treści historyczne a jak uzupełniasz adrenalinę. Niestety, każde polskie miasto ma jakąś mroczną tajemnicę i bynajmniej nie wszyscy mieszkańcy tych miast są świadomi tych historii. Uważam, że dobrze jak najczarniejsze historie wydobywane są na światło dzienne ale cóż nie każdemu człowiekowi jest to potrzebne w codziennym życiu. Tylko kiedy opowiadam komuś coś ciekawego to "szczęka w garści" i pytanie - "skąd ty to wiesz?" . Poświęcony na to czas to moja pasja i mój żywioł, lubię żyć w pełnej świadomości bawiąc się przy tym bez granic. Pozdrawiam...
-
Wracam do tej Twojej podróży rowerkiem po Olsztynie,ale muszę sobie dawkować,bo okazuje się,ze historie niektórych budynków są bardzo tajemnicze i mroczne,co wieczorami przy małej lampce nie jest na moje skołatane nerwy... Będę więc sobie trochę skakać po dzielnicach wybierając nieco jaśniejsze punkty Olsztyna,zgoda?:)
-
Bardzo długi i szczegółowy jest ten spacer po Olsztynie:) Zupełnie nie znam miasta,ale mam nadzieję trochę poznać i tu wrócić:) Pozdrawiam!
-
...:-)...
-
Sławku, podziwiam szczegółowe opisy. Większość tych kamienic znam, ale wiele szczegółów o nich dowiedziałem się dzięki Twojej relacji. Kawał solidnej, dobrej roboty! Pozdrawiam. :)